WIKTORIA GOŚLIŃSKA
TANCERKA
Strach ma wielkie oczy, towarzyszy każdemu z nas. Każdy się czegoś boi i jest to wpisane w naturę człowieka. Zapytano mnie czego się boję, mówiąc szczerze wielu rzeczy. Jednak najbardziej przerażają mnie pająki, klauny i krew. Są to oczywiście rzeczy przyziemne, w głębi siebie boję się samotności. Gdy byłam mała chciałam zostać gwiazdą Rock’a, grającą na gitarze elektrycznej. Był to mój pomysł ma wyrażenie siebie, swoich myśli i stylu ubierania się. Patrząc w przyszłość, za 10 może 15 lat wiedzę siebie w Hiszpanii, jako osobę, która spełnia swoje marzenia, odnalazła swoją ścieżkę i jest w miejscu do którego należy.
Fear has big eyes, it accompanies each of us. Everyone is afraid of something and it is part of human nature. I was asked what I was afraid of, honestly many things. However, what scares me the most are spiders, clowns and blood. Of course, these are mundane things, deep inside I am afraid of loneliness. When I was little, I wanted to be a Rock star playing the electric guitar. It was my idea to express myself, my thoughts and dressing style. Looking into the future, in 10 or 15 years I will know myself in Spain as a person who is fulfilling her dreams, has found her path and is in the place where she belongs.